Komentarze: 9
Na początek dziękuję wszytskim za wpisy...
Niestety zą passa znowu nastąpila....Wczoraj z wszystkimi się pokócilam. Mojemu ojcu powiedzialam, że nie ma prawa mówić swoim znajomym, że ma córkę bo waśnie ją stracil. Dzisiaj moja mamuśka pojechala w góry w sprawach sużbowych, wcześniej się z nią poklócilam. I znowu moją koysanką na dobranoc byl odglos lez splywających po moim policzku. Mój brat nie przyjedzie na ten weekend, bo ostatnio stwierdzil, ze przyjeżdża tu tylko po kasę i jedzenie- w sumie nie dziweię się mu- kto by chcial wracać do dobu gdzie wszyscy są skluceni i scaly czas krzyczą. Jestem zla! Teraz to wiem.
Zatrzymajcie życie, ja wysiadam........
JA JUSH DLUŻEJ NIE POCIĄGNĘ....
CHYBA ZNOWU ZBIORĘ SIĘ NA ODWAGĘ I ,,TO" ZROBIĘ TYM RAZEM SIĘ UDA.....